Dawny Jarosław, jak każde ówczesne miasto, otoczony był murami miejskimi chroniącymi mieszkańców przed najazdem wrogich wojsk. Inicjatorem powstania murów obronnych wokół miasta był Spytko (lub Spytek) Jarosławski herbu Leliwa, wojewoda sandomierski, starosta generalny Rusi i uczestnik bitwy pod Grunwaldem. Na początku piętnastego stulecia był on panem Jarosławia.
W jarosławskich murach znajdowały się trzy bramy. Nazywały się one: Brama Lwowska, Brama Sandomierska oraz Brama Krakowska. Brama Krakowska powstała w pierwszej połowie szesnastego stulecia. Była bramą najbardziej okazałą i reprezentacyjną, posiadała aż trzy kondygnacje, a zwieńczona była renesansową attyką. Stanowiła wjazd do miasta od strony tak zwanego Przedmieścia Krakowskiego. Bramę rozebrano na skutek działań austriackich w osiemnastym stuleciu.
Podczas prac rozbiórkowych dwóch kamienic usytuowanych w pobliżu bramy natrafiono na dwupoziomową piwnicę Bramy Krakowskiej, w której zgodnie z przekazami owych czasów mieszczanie odbywali kary. W odkrytych lochach znaleziono rysunki na cegłach, przypominające wydrapane herby albo znaki rodowe mieszczan. Pośród wykopalisk znalazła się również znaczna ilość ceramiki. Fragment Bramy Krakowskiej udało się odtworzyć, tak aby mogli go podziwiać turyści. W pobliżu zobaczyć można również relikty murów miejskich, a także pozostałości fosy i wału. Prace rozpoczęto z bardzo prozaicznego powodu - ściany kamienic po prostu zaczęły pękać, kto by się spodziewał, że uda się odnaleźć aż tyle skarbów.